Jak zagrać w europejskiej Lidze Mistrzów innowacji? – część 1.

W 2017 Komisja Europejska roku zwiększyła ilość środków na innowacje o dodatkowe 50 mln euro, przez co całkowita kwota do dyspozycji europejskich przedsiębiorców wynosi aż 480 mln euro. Pomimo rosnącej puli środków, zdobycie grantu wciąż nie należy do łatwych i stąd SME Instrument nazywany jest europejską „Ligą Mistrzów” innowacji. Dlaczego tak się dzieje i co zatem należy zrobić, aby zwiększyć szanse na zdobycie grantu? Czy warto próbować?

SME Instrument jest realizowany w ramach największego Programu Ramowego UE w zakresie badań naukowych i innowacji Horyzont 2020 i jest głównym narzędziem stymulującym rozwój i wdrażanie innowacji w europejskim sektorze MŚP. Komisja
Europejska udziela wsparcia nowatorskim projektom, w celu ich skutecznego skomercjalizowania na rynku europejskim. W zależności od stopnia rozwoju opracowywanej technologii (produktu/usługi), przedsiębiorcy mogą aplikować do jednej z dwóch faz programu. W ramach Fazy I można uzyskać wsparcie na stworzenie studium wykonalności, które będzie komercyjnym i technologicznym potwierdzeniem zasadności realizacji ich projektu. Przedmiotem finansowania w Fazie II są prace badawczo-rozwoje, których efektem będzie stworzenie produktu gotowego do komercjalizacji.

Od początku funkcjonowania programu do elitarnego grona najbardziej innowacyjnych MŚP dołączyło już ponad 50 polskich firm, które otrzymały od 50 tys do nawet 2,5 mln euro na rozwój i przygotowanie do komercjalizacji swoich innowacji. Niestety, głównie ze względu na ogromną konkurencję, statystycznie tylko jednej na dziesięć aplikujących firm udaje się otrzymać dofinansowanie.

Nie taki diabeł straszny 

Wielu potencjalnych przedsiębiorców, widząc statystyki rezygnuje z przygotowywania wniosku, zakładając, że szanse na uzyskanie dofinansowania są znikome i nie warto tracić czasu. I choć większość wnioskodawców reprezentuje kraje tzw. „starej Unii”, jest to spowodowane znacznie mniejszymi dla nich możliwościami pozyskania dotacji w porównaniu z krajami, które przystąpiły do Wspólnoty po 2004 roku. Nic dziwnego, że spośród wszystkich wniosków aż 1/3 pochodzi z Hiszpanii, Włoch i Wielkiej Brytanii. Przedsiębiorcy z tych krajów próbują swojego szczęścia, aplikując do SME Instrumentu i składając wnioski, które często nie spełniają minimalnych kryteriów. Warto też uzmysłowić sobie fakt, że rzadko której firmie udaje się zdobyć dofinansowania za pierwszym razem. Zazwyczaj pierwsza aplikacja jest przetarciem szlaków i źródłem cennych informacji zwrotnych od ewaluatorów, które właściwie zinterpretowane pozwalają przygotować udoskonalony wniosek.

Sprawdź, czy SME Instrument to program dla twojej firmy

Przed przygotowywaniem wniosku zapoznaj się dokładnie z dokumentacją programu, w szczególności zastanów się, czy zakres tematyczny twojego projektu wpisuje się w jeden z trzynastu zaproponowanych przez Komisję Europejską. Ponadto, dofinansowanie mogą uzyskać projekty, które osiągnęły określony, minimalny poziom gotowości rozwoju technologicznego (TRL – technology readiness level). Gotowość technologiczna to nic innego jak stopień zaawansowania rozwoju danego rozwiązania (produktu, usługi lub technologii). W przypadku SME Instrument wymagane jest osiągnięcie co najmniej TRL6 (TRL3 w przypadku branży ICT), co w oznacza stworzenie prototypu i przetestowanie go w warunkach zbliżonych do rzeczywistych. Stąd nie jest możliwe finansowanie projektów będących we wczesnych, koncepcyjnych fazach rozwoju.

Komisja Europejska nie finansuje zakupu gotowych technologii

Wyjątkowo ważne jest, aby projekt, nad którym pracujesz, był efektem prowadzonych przez Ciebie działań badawczo-rozwojowych. Prace takie można prowadzić samodzielnie, jednak z różnych powodów wiele firm decyduje się na podjęcie współpracy z innymi przedsiębiorstwami lub jednostkami naukowymi. Kooperacja z innymi podmiotami oznacza wiele korzyści, wśród których do najważniejszych należy możliwość zapewnienie brakujących zasobów i kompetencji kluczowych z punktu widzenia realizacji projektu. Brak wystarczająco rozbudowanej sieci powiązań biznesowych i nawiązanych partnerstw jest jedną z przyczyn, przez które młodym start-upom rzadziej udaje się sięgnąć po fundusze europejskie.

Autor: 

Marcin Stolarek, ośrodek sieci Enterprise Europe Network przy Stowarzyszeniu „Wolna Przedsiębiorczość”, e-mail: marcin.stolarek@swp.gda.pl, tel. 58 350 51 40 lub 796 704 730

 

Artykuł powstał przy współpracy z dr. Jernejem Zupanciem – dr informatyki (Uniwersytet w Ljubljanie), stypendystą Fulbrighta, członkiem Rady Nauki i Techniki i doradcą rządu Republiki Słowenii. Od 2014 jako ekspert i doradca zewnętrzny Komisji Europejskiej ocenia projekty w ramach Programu Ramowego w zakresie badań naukowych i innowacji Horyzont 2020.